Pielgrzymie drogi prowadzące przez wschodnie Morawy stwarzają okazję do zwiedzenia miejsc związanych z historią i wartościami duchowymi. Warto więc połączyć poznawanie pięknego regionu z wiarą i do dziś żywymi tradycjami okolic Slovácka. Warto spróbować potraw charakterystycznych dla lokalnej gastronomii i zaczerpnąć sił z leczniczych źródeł w największym na Morawach ośrodku sanatoryjnym w Luhačovicach.
1150 lat tradycji chrześcijaństwa
Historia chrześcijaństwa na terenie Moraw Wschodnich bierze swój początek w momencie przybycia w 836 roku ze Sołunia na te tereny słowiańskich misjonarzy śww.Cyryla i Metodego. Wprowadzili do nabożeństw język słowiański, stworzyli własne pismo a Nowy Testament przetłumaczyli na język starosłowiański. W 2013 roku od czasu ich przybycia minie 1150 lat i z tej okazji w całym regionie są przygotowywane wielkie uroczystości. Wróć do korzeni chrześcijaństwa i poznaj Wielkie Morawy jako pielgrzym.
Pielgrzymka do świątyń wschodnich Moraw
Popularna jest siedmiodniowa pielgrzymka prowadząca z miejscowości Kroměříž, do najważniejszego czeskiego miejsca pielgrzymekVelehradu, które według legend było historycznym centrum Państwa Wielkomorawskiego, i które dzięki swojemu kościołowi i rozległemu klasztorowi zostało docenione przez papieża, który podarował bazylice Złotą Różę. Historię chrześcijaństwa przybliży turystom również pięciodniowa pielgrzymka ze Świętego Hostýna, przez Štípę do miejscowości Uherské Hradiště. Święty Hostýn ze względu na swoją barokową świątynię górującą nad hostyńskiimi lasami i drogą krzyżową prowadzącą do cudownego źródła, jest jednym z najczęściej odwiedzanych świętych miejsc.
Hanackie Ateny i dobre wino
Niezwykle ważne miejsce zajmuje w regionie miasto Kroměříž, które ze względu na przepych nazwano „Hanackimi Atenami“. Pierwsze kroki w tym mieście należy skierować na teren pałacu arcybiskupiego, otoczonego przepięknymi barokowymi ogrodami, które zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Pobyt w mieście można uprzyjemnić sobie odwiedzając piwnice arcybiskupie i degustując tutejsze słynne wino mszalne.