Do dziś krążą legendy o jego pysze i okrutnym traktowaniu poddanych i rzemieślników, za co rzekomo diabeł miał go porwać do piekła. W jego sypialni znajduje się wciąż dziwna dziura w sklepieniu, która podobno opiera się wszelkim próbom zamurowania.
Doskonale zabezpieczona średniowieczna twierdza miała przemyślne urządzenie mogące natychmiast ją zalać (łącznie z wewnętrznym dziedzińcem zamkowym) a potem wodę wypuścić, bez żadnego szwanku dla budowli. Obiekt uważany jest za ostatni prawdziwy zamek warowny w Czechach.
Zwiedzający zapoznają się z życiem mieszkańców zamku w XVI wieku. Obejrzą zarówno sale, w których mieszkali i bawili się panowie, jak również zajrzą do pomieszczeń, w których przebywała i pracowała służba.