Żelazna kurtyna. Zimna wojna. Komunistyczny Wschód i kapitalistyczny Zachód. Od 30 lat już nie słyszymy tych słów w przekazach światowych agencji informacyjnych, ale przez prawie pół wieku pod tymi pojęciami skrywała się codzienna rzeczywistość dziesiątek milionów ludzi. Tzw. „żelazna kurtyna“ biegła przez Europę z północy na południe. Była nie tylko symbolem dzielącym „Wschód“ i „Zachód“. Istniała fizycznie - był to pas wyludnionego i strzeżonego terytorium z drutem kolczastym, przez którego środek biegła granica. Chcą Państwo zobaczyć, którędy przebiegała? Proszę wsiadać na rower i wyruszyć w podróż przez terytorium, które dzieliło Europę!
Niezwykła trasa rowerowa
Ścieżka Żelaznej Kurtyny to trasa rowerowa o długości prawie 10 000 km. Na mapach można ją znaleźć pod nazwą EuroVelo 13. Czeska część trasy rowerowej biegnie od zachodnioczeskiego miasta Aš wzdłuż granicy czesko-niemieckiej i czesko-austriackiej aż do zbiegu rzek Dyji i Morawy na południowo-wschodnim krańcu Moraw. Celem przyświecającym tworzeniu trasy było połączenie europejskiej historii, kultury i przyrody ze zrównoważoną turystyką.Po drodze warto wstąpić do pobliskich uzdrowisk
W Republice Czeskiej trasa rowerowa biegnie przez królewskie miasto Cheb, w pobliżu którego znajduje się pomnik ofiar żelaznej kurtyny, Święty Krzyż. Warto na chwilę zboczyć z trasy i zajechać do uzdrowisk Franciszkowe Łaźnie i Mariańskie Łaźnie. Niemal po drodze stoi także średniowieczny zamek Loket z lokalnym browarem.Przez Szumawę do Czeskiego Krumlova
Wraz z przybywającymi kilometrami trasa rowerowa stopniowo przesuwa się na teren Parku Narodowego Szumawa , gdzie oprócz pięknej i dziewiczej przyrody można także znaleźć kilka zabytków upamiętniających „żelazną kurtynę“. Na przykład w miejscowości Kvilda mogą Państwo obejrzeć pomnik czeskich i niemieckich przewodników, którzy nielegalnie przeprowadzali przez państwową granicę. Pomnik stoi przy drewnianym moście przez Teplą Vltavę, gdzie przewodnicy pokonywali rzekę. Szumawa długo była bowiem miejscem, przez które obywatele komunistycznej Czechosłowacji potajemnie emigrowali na wolny Zachód.Dalej trasa prowadzi na ukończoną kilka lat temu tzw. Szumawską Magistralę Rowerową. Trasa kilometrami ciągnie się przez niekończące się lasy i pastwiska, przez dziesiątki dawnych osad i wsi. Osady zniknęły właśnie z powodu ochrony granic i zapewnienia szczelności „żelaznej kurtyny”. Główna oś trasy liczy 163 km i biegnie zarówno głównymi, jak i bocznymi drogami.
Po przejechaniu Szumawy czeka na Państwa jazda wzdłuż Żeglugowego Kanału Schwarzneberskiego, a następnie zjazd do Vyššího Brodu, gdzie znajduje się jedyny działający klasztor cystersów w Czechach. Jeśli wystarczy Państwu czasu i sił, warto zjechać z trasy w głąb tego regionu. Stosunkowo niedaleko leży Czeski Krumlov i mikroregion Třeboňsko.
Śladami wina!
Z Czech Południowych, mijając renesansowe Slavonice, dotrzemy na teren Moraw, historycznej krainy, przez którą przebiega najłatwiejszy fragment trasy. Teren i krajobraz są tu bardzo przyjazne –to znaczy bez większych wzniesień, za to z winnymi piwnicami na każdym rogu. Przy wjeździe z dolnoaustriackiego Hardeggu do Parku Narodowego Podyjí przez odnowiony most dojadą Państwo aż do centrum turystycznego parku w Čížovie, gdzie można obejrzeć 350 m oryginalnej żelaznej kurtyny, z wieżą strażniczą włącznie. Z Podyjí trasa prowadzi do ważnego zabytkowego centrum winiarstwa - Znojma. Smutną historię Europy XX wieku dokumentują dziesiątki bunkrów i twierdz, budowanych przed II wojną światową w celu obrony Czechosłowacji przed nazistowskimi Niemcami.Czego na Morawach Południowych nie można pominąć? Oczywiście malowniczego Mikulova! Tam, oprócz piwnic winnych, warto obejrzeć Szlak Wolności, opowiadający historię ludzi, którzy próbowali przekroczyć „żelazną kurtynę”. Za Mikulovem trasa prowadzi do kompleksu Lednice-Valtice, obszaru wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Historię „żelaznej kurtyny” dokumentuje muzeum w Valticach, mieszczące się w dawnym budynku urzędu celnego. Ścieżka Żelaznej Kurtyny, EuroVelo 13, opuszcza Czeską Republikę niedaleko zbiegu dwóch największych morawskich rzek - Morawy i Dyji koło Brzecławia.