Wołoskie Frgály
Lubią Państwo słodycze? Muszą więc spróbować oryginalnych wołoskich frgálów. Najczęściej spotkać je można w
Beskidach.
Ogromne kołacze (okrągłe placki drożdżowe) o średnicy nawet 30 cm piecze się tu według tej samej receptury już od kilku stuleci. Ich urok tkwi w cienkim drożdżowym cieście i mnóstwie pachnącego nadzienia. Tradycyjnie przygotowuje się je z nadzieniem gruszkowym, z sera, maku, powideł lub orzechów. Latem można je też spotkać z nadzieniem jagodowym lub malinowym. Frgály można również skosztować podczas corocznego październikowego
Karlovskiego Festiwalu Kulinarnego w Velkých Karlovicach na
Morawach. Organizują tu nawet zawody na najlepsze frgály!
Sztramberskie Uszy
Zapach egzotycznych przypraw, charakterystyczny dla Sztramberskich Uszu, dosłownie Państwa oszołomi. Według legendy w XIII wieku do
Štramberka na
Morawach przybyli najeźdźcy tatarscy, którzy plądrowali okolicę, a obywatelom obcinali uszy. Na pamiątkę tego wydarzenia miejscowi już od około 800 lat wypiekają z mąki, cukru, miodu i kilku rodzajów aromatycznych przypraw Sztrambersklie Uszy. Smakiem przypominają piernik, ale kształt zwiniętych uszu nadaje się im dopiero po wyjęciu z piekarnika. W Štramberku można kupić zarówno uszy klasyczne, jak i pełnione różnymi słodkościami, lodami lub bitą śmietaną.
Rurki z Hořic
W 1812 roku w Hořicach w
Czechach Wschodnich schronienie znaleźli ranni żołnierze, powracający z rosyjskiej kampanii Napoleona. Wśród nich znalazł się osobisty kucharz cesarza Francji, który z wdzięczności za uratowanie życia zdradził recepturę ulubionego przysmaku Napoleona. Od tego czasu tajemnica Rurek z Hořic jest przekazywana następnym pokoleniom, a rurki produkuje się tu ręcznie. Prawdziwa rurka składa się z dwóch cienkich wafli, posmarowanych roztopionym masłem i miodem, posypanych mieszanką cukru, kakao, cynamonu i orzechów. W Hořicach popularny przysmak można znaleźć w wielu cukierniach, a dodatkowo można pospacerować specjalną dydaktyczną
Ścieżką Rurek lub co roku we wrześniu wybrać się na
Festiwal Rurek z Hořic!
Serki Ołomunieckie
Serki to specjalny morawski rodzaj sera dojrzewającego, który produkuje się z odtłuszczonego mleka. Mają pikantny smak i wyraźny aromat sera, nie każdy więc lubi ich zapach i smak. W przeciwieństwie do sera klasycznego, który jest bardzo tłusty, serki w suchej masie zawierają tylko około 0,5% tłuszczu! Ucieszą więc każdego, kto dba o linię. Na
Morawach serki wytwarza się w domach już od wielu stuleci, ale dopiero pod koniec XIX wieku w
Lošticach niedaleko
Ołomuńca powstała fabryka do ich masowej produkcji. Zakład istnieje do dziś, a w Lošticach mogą Państwo odwiedzić ciekawe
Muzeum Serków Ołomunieckich, a także wyjątkową
Cukiernię Serków Ołomunieckich. Co roku w kwietniu serki mają w Ołomuńcu swój
Festiwal Serków Ołomunieckich. Mogą tu Państwo skosztować zarówno serów w kuchni słonej, jak i słodkiej.
Karp Třeboňski
Karp Třeboňski cieszy się popularnością od ponad stu lat. Już pod koniec XIX wieku karpie z
Třeboňska z
Czech Południowych były wywożone na targi w Niemczech i w Wiedniu. A dlaczego karpie z Czech Południowych są tak wyjątkowe? Mięso tego karpia charakteryzuje się wysoką jakością, niską zawartością tłuszczu i specyficznym smakiem. Na jakość mięsa wpływa hodowla w czystej, dobrej jakości wodzie, wpływ warunków naturalnych i geograficznych regionu Třeboňska oraz sposób hodowli, oparty o naturalne żywienie karpi. Dlatego Karp Třeboňski od 2007 roku może używać chronionego oznaczenia pochodzenia geograficznego produktów w Unii Europejskiej. A gdzie, jak nie w
Třeboniu skosztować karpia! Tutejsze restauracje słyną z frytek z karpia i jego przygotowania na sto sposobów. Co roku jesienią – głównie w październiku i listopadzie –
na stawach zaczynają się
odłowy, kiedy to wypuszcza się wodę, a rybacy przewożą ryby do małych specjalnych zbiorników, pełniących rolę magazynów. Przeżyć połów połączony z jesiennymi deszczami, grzanym winem i specjałami rybnymi to doświadczenie na całe życie!
Pieczona kaczka
Kiedy się powie kuchnia czeska, pewnie pomyślą Państwo o gulaszu lub wołowinie w sosie śmietankowym, tzw. svíčkovej z knedlikami. Jednak oba dania trafiły do kuchni czeskiej z zagranicy. Jedno danie jest ale typowo czeskie. To
kaczka pieczona na kminku z jabłkami, która zwykle na talerzu podawana jest z gotowaną kapustą i knedlikami. Ze względu na dużą zawartość tłuszczu danie to jest nieco trudniejsze do trawienia, ale podczas wizyty w Republice Czeskiej nie należy go pominąć. Mogą go Państwo spróbować w całej Republice Czeskiej prawie w każdej restauracji specjalizującej się w kuchni tradycyjnej!
Morawska Śliwowica
Lista regionalnych przysmaków nie byłaby kompletna, gdybyśmy nie wspomnieli o
śliwowicy, czyli destylacie ze śliwek. Jest fenomenem zwłaszcza na
Morawach Wschodnich, gdzie warunki klimatyczne sprzyjają uprawie specjalnych gatunków śliwek. Prawie każdy, kto w sadzie ma jakieś drzewo, wytwarza tu własną śliwowicę, a receptura dziedziczona jest z ojca na syna. Zjawisku wypalania własnej śliwowicy w warunkach domowych, które tutaj od niepamiętnych czasów tworzy charakterystyczny koloryt, poświęcona jest wystawa stała w
Muzeum Gorzelni Ludowych w Vlčnovie. Jeżeli jednak nie dotrą Państwo aż na Morawy, to zapraszamy do nowego
praskiego Muzeum Śliwowicy R. Jelínek na
Malej Stranie. Czekają tu na Państwa ciekawe pokazy, realne eksponaty i show z wirtualną rzeczywistością.